Czy czekać na obiecany „Bezpieczny kredyt 2%”?
Jak zawsze- to zależy 😉
➡️ Najpierw upewnij się, czy rzeczywiście spełniasz warunki udziału w programie „Pierwsze mieszkanie”, bo jeśli nie, to czekanie nie ma sensu.
➡️ Zastanów się co i gdzie chcesz kupić. Pamiętaj, że nie każdą nieruchomość uda Ci się nabyć w programie. To prawda, że nie ma limitów ceny i metrażu. Ale jest ograniczenie w maksymalnej kwocie kredytu oraz wysokości wkładu własnego. Po ich zsumowaniu wyjdzie, że maksymalna wartość nieruchomości nie będzie mogła być wyższa niż 700 000 zł dla singla lub 800 000 zł dla rodziny. Trudno będzie kupić większe mieszkanie w dużym mieście mieszcząc się w tej kwocie. Natomiast gdy wnioskujesz o kredyt na budowę, a wkładem będzie działka, to maksymalna wartość inwestycji została określona na 1 milion złotych.
➡️ Przemyśl ile masz czasu. Jeśli masz już wybraną wymarzoną nieruchomość- czy sprzedający poczeka kilka miesięcy na twój kredyt? Czy nie skorzysta z okazji sprzedaży komuś innemu szybciej? Jeśli podpisaliście umowę przedwstępną, określiliście termin przeniesienia własności i wpłaciłeś zadatek- to czy na pewno wyrobisz się we wskazanym terminie? Jeśli nie- stracisz zadatek.
➡️ Rządowy projekt ustawy o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe wpłynął do Sejmu 23 marca i wg zapowiedzi od 1 lipca 2023 r. program ruszy. Ale nie od razu będzie można składać wnioski o „Bezpieczny kredyt 2%”. Najpierw zainteresowane banki będą musiały podpisać stosowne umowy z BGK. Jak pokazuje historia nie każdy bank się na to zdecyduje oraz nie każdy podpisze umowę od razu. Zapewne w pierwszej kolejności zrobią to PKO BP, Bank Pekao, Alior Bank. Następnie konieczne będzie wdrożenie nowych procedur, być może modyfikacja programów do badania zdolności kredytowej, przygotowanie stosownej oferty, przeszkolenie pracowników. Ile to potrwa? Nie wiemy. W przypadku poprzedniego programu „Gwarantowany kredyt mieszkaniowy” ustawa weszła w życie 27 maja, a pierwszy bank był gotowy do przyjmowania wniosków dopiero 14 lipca - Alior, kolejny pod 18 lipca- Santander, od 1 września PKO BP, a dopiero 14 października Pekao SA. Jak widać może to potrwać nawet kilka miesięcy.
➡️Rynek spodziewa się, że po wejściu w życie programu zainteresowanie będzie tak duże, że ceny nieruchomości pójdą w górę. ⁉️Czy więc opłaca się czekać⁉️ Jeśli masz poukładane powyższe kwestie i spełniasz warunki programu to przez 10 lat masz szansę na niskie oprocentowanie. Dopóki stopy procentowe są na wysokim poziomie to duża oszczędność. Im stopy będą niższe, tym różnica w oprocentowaniu a tym samym Twoja korzyść będzie mniejsza. Jeśli chcesz przekalkulować to na konkretnym przykładzie- zapraszamy na konsultacje.